wtorek, 12 lutego 2019

nie ma fal....

nie ma fal...siedzi mi w głowie zawsze kiedy spoglądam na Miss Grace.
moja ulubiona chusta,
tym razem już 5.
Ewa, bo dla niej tym razem robiłam, wybrała sobie spokojna kolorystykę Yarnart, angora activ.
Wydajna, w motku 500 m.Na chustę, którą obrobiłam słupkami wyszło prawie 3 motki.
Zobaczcie sami, tzn niektórzy widzieli na żywo, niektórzy na FB, teraz fale płyną tutaj...bo ''nie ma fal, nie ma fal..." ;)




pozdrawiam serdecznie.
i powiem wam w sekrecie..
następna miss się robi ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz