wtorek, 29 września 2020

Jesiennie

 za oknem,czas na otulanie.

Tym razem otulać się będzie moja koleżanka swoim kocykiem, tzn chustą z rękawkami.Inspiracją do tego projektu była Kasie, która na pewne spotkanie robótkowe przybyła w cudzie...cudzie rękodzielniczym, że tak powiem. 

Oczywiście, że zrobiłam owy cud po swojemu, ona była oryginalna, ja wykorzystałam kształt.

W oryginale brioszka, za którą nie przepadam, u mnie 2 ol, 1p patentowe itp..

tak, czy inaczej, jest cudny, kocyk,chusta, okryjbieda itd..

Nitka wykorzystana w projekcie, była zakupiona u Agnieszki na allegro agula_okazje. 3nitki; merino 100%, merino z bawełną 50% /50% i alpaka 75%. Grzeje toto mimo lekkości 

 Wyszło ok 1500 m.

ja mam już jeden, jednak myślę o następnym dla siebie.

 Teraz proszę Państwa do obejrzenia tego mojego cudnego kocyka...tzn otulacza ;)










 
Wisienką na torcie jest czerwona lamówka na końcu i rękawach. 
 Pozdrawiam serdecznie.


sobota, 26 września 2020

Paryżanka z lata

Ten zaległy post miał pojawić się już w lipcu, jednak okoliczności sprawiły mały poślizg. Wstawiam go dziś o wczesnej porze na zakończenie słonecznych dni...

Idąc za modą zrobiłam torbę na zakupy zwaną paryżanką. W sklepach są wersje maszynowe syntetyczne. Jako rękodzielnik musiałam zrobić samodzielnie. Wiem, wiem idę za tłumem, przecież miałam być oryginalna, nie powielać. Z drugiej strony, dlaczego nie, skoro podobają mi się... Zrobiłam nawet takową na prezent dla koleżanki, niech ma '' na ziemniaki "jak ja to mówię..

 Do zrobienia tej torby wybrałam Papatya Cotton Touch

skład
50% bawełny
50% akrylu
100g to 300m.
Wydajna jest
 na torbę wyszło mi ok 1,5 motka.

Wzór zaczerpnęłam ze strony passart.pl.
 Zwiększyłam ilość słupków na mankiet torby i uszy.









w #dodziergania #Amegra mają pełną gamę kolorystyczną, gdyby ktoś jeszcze nie miał nitki ...

Pozdrawiam Was serdecznie.