sobota, 3 listopada 2018

Czapki

czapy, czapeczki...
Zaczynam cykl z okryciami głowy, jak co roku nowe czapki być muszą.
Tym razem na warsztat poszła wełna Schachenmayr  Fashion Mouline Art.
Kłębek 50g w nim 55m.Robiłam drutami nr. 7.Jeden motek, jedna czapka, oczywiście zależy wszystko od wzoru. Jednak uważam, że w przypadku tej wełny prostota jest wskazana. Nitka gruba, ciepła ze względu na dodatek wełny, szybka w pracy, w całości projekt jest bardzo efektowny.
Zrobiłam oczywiście dla siebie i mojej mamy... potem jeszcze chciała siostra, koleżanka, córka..itd...
Oczywiście tutaj można nabyć te cudne wełny.
Ze względu na ciepłolubność zrobię sobie kamizelę na zimę, gdzyż zostało mi kilka kłębuszków.




Bolek musiał sprawdzić..









Pozdrawiam was cieplutko.


6 komentarzy:

  1. Faktycznie czapki są bardzo fajne i jak najbardziej ja również lubię je nosić. Mimo wszystko nadal pozostaję wierna kapeluszom i muszę przyznać, że są one świetne. Jeszcze jak przeczytałam na stronie https://wkobiecymwydaniu.pl/2020/07/28/jak-dobrac-idealnie-kapelusz-damski/ to już wiem jak należy je dobierać idealnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super artykuł. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak dla mnie czapki są świetne i praktycznie na każą porę roku mam jakieś nakrycie głowy. Nawet już jak czytałam na stronie https://magazynvip.pl/modny-kaszkiet-dla-mezczyzny-jaki-kupic/ to właśnie męskie kaszkiety także potrafią być bardzo modne.

    OdpowiedzUsuń
  4. Same czapki faktycznie są bardzo ładne i muszę powiedzieć, że ja również lubię je nosić. Także bardzo chwalę sobie różnego rodzaju kapelusze. Nawet jak czytałam na stronie https://daria-porcelain.pl/2021/01/czym-sie-kierowac-przy-wyborze-kapelusza/ to warto jest wiedzieć czym kierować się przy wyborze kapeluszy.

    OdpowiedzUsuń