wtorek, 4 stycznia 2022

Kolejny

 powrót do zaniedbanego bloga. Dziś mam okazję siedzieć od ranna przy komputerze z kawą, bez spiny i myśli z tyłu głowy że muszę...muszę iść do pracy, muszę uszykować szefa, muszę iść do drugiej pracy, muszę to , muszę tamto...

Dziś nie muszę nic z tych rzeczy.  Mając jeden wolny dzień, przysiadłam do kompa i czytam zaległości. Piję kawę, nic nie muszę.

W ciągu tych kilku miesięcy mojej nieobecności tutaj wydarzyło się w moim życiu klika dobrych i sporo złych rzeczy. Najbliżsi wiedzą oczywiście o co chodzi. Wam drodzy moi oszczędzę tych wiadomości.

Nie obiecuję nic, gdyż po raz kolejny bym nie dotrzymała obietnic. Nie wiem co mną kieruje, wrodzona nie pokora, szybkie tempo życia , skleroza, czy też "życie" 

Z drutami oczywiście nie spoczęłam na laurach, frywolitka też się suple, tylko brak czasu i możliwości w pokazywaniu ich na blogu.





Dla przypomnienia jak wyglądam, pokazuję namiastkę  siebie, oczywiście zamaskowaną ;)
Nawet w sklepie coś suplę. Drutów jakoś do sklepów nie biorę, ale czółenka już tak. Małe toto, wszędzie się zmieści.

Zaległości teraz pokazuję...
Jako że zima, przedstawiam Wam mojego ulubionego Schachenmayr Orginals wool 85
Jest to wełna miękka w dotyku, dobrze sunie po drutach, szybko się robi. Kolory żywe, nie wiem jak po praniu, bo nie prałam. Zrobiłam z niej sweterek z bąbelkami, warkoczami. tak na bogato.

 Jakość zdjęć nie powala, niektórym może po oczach dawać.Cóż, sweterek zaległy z tamtego roku, robiony podczas choroby, gdzie nijak nie mogłam w tej w swojej sypialni światła odpowiedniego uzyskać. Rozstrzał koloru wielki. zapewniam Was, że to pierwsze zdjęcie jest adekwatne do oryginału.
Wełna od Amegry.














Pozdrawiam Was moi drodzy ciepło. Do zobaczenia.


3 komentarze:

  1. Czerwienie kiepsko wychodzą na zdjęciach jak jest słabe światło, także się nie przejmuj ;-*
    Sweter pierwsza klasa! A Ty się trzymaj, Kochana! I mam nadzieję do zobaczenia wkrótce! ♥
    Samego dobrego!

    OdpowiedzUsuń
  2. Fejsbuk nam wszystkim czas zabiera i stąd to zaniedbywanie bloga, przynajmniej w moim przypadku,
    Sweterek primasort :)

    OdpowiedzUsuń