Marzy mi się pracownia z prawdziwego zdarzenia....jeden duży pokój z wygodnym fotelem i półkami z upchanymi wełnami. Niestety muszę realizować swoją pasję, tam gdzie aktualnie jest miejsce w moim małym mieszkaniu. Co robię: dłubię... na drutach , szydełku i suplę na czółenku i śmigam igłą.
sobota, 24 czerwca 2017
ciąg dalszy
zaległości....
15/2017 dla mojej koleżanki uszyłam ...
celem barteru pewnego....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz