Miyuki bo to właśnie te koraliki, są bardzo urokliwe same w sobie, więc dodatkowych ozdób tu nie potrzeba....
7. bransoletka ( kulki nie liczę)
zostało na nitce trochę koralików, i zawieszka wyszła..
bransoletka jak najbardziej moja, zawieszka wolna..
Karolinka w końcu doczekała się na swój turkusowy sweterek, stwierdzam ze smutkiem dla siebie że muszę dorobić rękawy, bo dziecko ma długie grabie.... ;)
Wełny nie zostało bo zrobiłam następną czapkę, i niestety czapa ta zostanie spruta na rzecz rękawów.
8. Sweterek dla Karoli..
powoli kończę to co pozaczynane , ale daleka droga....
a na nitce już nawleczone koraliki na następną bransoletkę, swetrzysko dla miśka, czapka dla mnie, jakaś narzutka ....
za dużo wyliczania...
pozdrawiam.
Świetna bransoletka i super sweterek!
OdpowiedzUsuńSweterek leżał leżał i się wyleżał, w końcu musiałam go wykończyć bo sama właścicielka kilkakrotnie nagabywała mnie kiedy skończę...
OdpowiedzUsuńbransoletka chyba ze 2 msc też czekała na wykończenie, ale jak się to mówi musiało nabrać mocy urzędowej. Pozdrawiam i dziękuję za miłe słowa.
Cuda! nie mogę się napatrzyć na sweterek :-)
OdpowiedzUsuńWspaniały sweterek :-) Cudny kolor i doskonały wzór.
OdpowiedzUsuńPiękna biżuteria.
Pozdrawiam serdecznie.