teraz kolej na Janka przyszła...i babcia siłą rzeczy przez siostrę moją ściągnięta została...
Nie próżnuje babcia oj nie w dziedzinie robótkowej...
Kiedyś już chwaliłam jej dzieło (nie jedno ) - biały obrus z kwadratów, teraz robi w kolorze moreli...
Poprzedni zarekwirowała siostra....
Jak zwykle Imcia musi się przemknąć tam gdzie fotki zrobię,
musi zatwierdzić projekt:)
obrusik mały ma być 80 X 80 cm...
podobnież i dla mnie mamunia ma zrobić....
bo jak jednej to i drugiej....
mama twierdzi, że dla siebie samej ja tak szybko nie zrobię....
(i ma rację..)
a tu sprawczyni całego zamieszania....
kilka postów wcześniej pokazywałam sweterek dla Karolinki......
robi się ,robi....
rękawy się robią.....
jeszcze plisa żółta ma być.....
myślę, że szybko się uwinę z tym projektem....
muszę skończyć przed długim weekendem...
bo nad Morze się wybieramy...
polansuję córkę trochę...))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz