niedziela, 18 marca 2012

w Lasku Bródnowskim

Byliśmy a spacerku....krótkim co prawda bo 2 godzinnym,ale dobre i to....
Mieszkam w tym rejonie już 13 lat i dopiero dziś odwiedziliśmy to miejsce...

Na małej powierzchni dominują brzozy ,olchy,sosny....a wielki nasyp oddziela pasemko zieleni od ruchliwej ulicy....

Myślę ,że następnym razem wybiorę na spacer dzień powszedni i godziny ranne...tłum spacerowiczów....jednak daje mniej fajne wrażenia....



wyszalało mi się dziewczę......



i tor przeszkód....

i tańce były....

malutkie drzewko,a już osaczone....
wycieczka owszem owszem....
latem tu przyjdę.....
zielono będzie.....


na polu robótkowym dzieje się sweterek dla Karolinki....

kolory nawet nie odbiegają od oryginału.....
do miłego....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz